Ankieta: na jakiej maszynie szyjecie?
Na pytanie odpowiedziało ok. 170 osób. Zwycięska trójka plasuje się następująco:
Miejsce 3:
Janome 525s
Bardzo dobra, solidna maszyna z wieloma przydatnymi funkcjami. Ma chwytacz rotacyjny (ma on opinię cichszego niż wahadłowy) i regulowany docisk stopki. Naszym zdaniem to maszyna nie tylko na początek. Posłuży ona długo, pozwoli rozwinąć krawieckie skrzydła.
Miejsce 2:
Silvercrest wersja biała
Silvercrest jest marką wprowadzoną na polski rynek przez sklepy Lidl. Co jakiś czas w asortymencie sklepów pojawiają się maszyny do szycia. Można podzielić je na dwie przysłowiowe kategorie: maszyny białe i maszyny kolorowe. Skąd to rozróżnienie? Z wielu dyskusji przewijających się w grupie Warszawa Szyje wyniknął wniosek (być może krzywdzący dla maszyn "kolorowych"?), że wersja biała jest uproszczona, solidniejsza a przez to bardziej wytrzymała. Wyniki ankiety potwierdziły tę teorię.
Nie padły tu nazwy konkretnych modeli. Podobnie jak w maszynach marki Silvercrest również i w Łucznikach zarysowuje się wyraźny podział na grupy: maszyny stare i maszyny nowe. Stare mają opinię solidnych, trwałych, szyjących przez wiele lat i niezawodnych. Nowe Łuczniki są maszynami głośnymi, plastikowymi (zarówno na zewnątrz jak i w środku), słyną z awaryjności i są odradzane osobom początkującym. Jeśli macie dostęp do maszyny po cioci, babci czy mamie i jest to "stary dobry Łucznik" nie wahajcie się - to świetna maszyna na początek zabawy z szyciem!
Pozostałe wyniki w ankiecie znajdziecie pod tym adresem (dostęp tylko dla zalogowanych członków grupy), w chwili pisania tego podsumowania wyglądały one tak: