"Mollie potrafi" - gazeta o rękodziele - jest już w Polsce!


Mollie Makes - magazyn wydawnictwa Future - zawojował cały świat. W USA jest numerem 1, a w wielu krajach świata ma lokalne wydania licencyjne, które cieszą się ogromną popularnością. My też dołączyliśmy do tych krajów.
     Tak na stronie wydawnictwa rozpoczyna się opis nowego, premierowego w Polsce numeru gazety szeroko traktującej o rękodziele "Mollie potrafi". Ja skusiłam się na zakup przez Internet (można to zrobić [ tu ]) i trzy dni po zakupie gazeta wylądowała w mojej skrzynce pocztowej. Jakie wrażenia?

     Po pierwsze, gazeta jest pięknie wydana. Znajduje się w niej wiele, dobrze od strony graficznej przygotowanych ilustracji, przedstawiających najbanalniejsze nawet pomysły w atrakcyjny sposób. A banalnych pomysłów tu nie brakuje, weźmy na przykład wyszywanie koralików na kołnierzu koszuli - proste, prawda? Można chyba nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest to "oklepane"...


     W moim odczuciu gazeta nie jest odkrywcza, ale ma kilka smaczków. Kilka dokładnie opisanych instrukcji wykonania, na pewno posłuży osobom rozpoczynającym swoją przygodę z rękodziełem. Mi najbardziej przypadł do gustu quilt wykonany ze skrawków dżinsu, bo tak się złożyło, że sama szykuję się do wykonania czegoś podobnego. 


    Nie żałuję zakupu i na pewno będę kupowała kolejne numery. Głównie dlatego, że jestem wzrokowcem i moje oczy cieszą się, jak oglądają coś ładnego. A zawsze jakaś inspiracja w głowie pozostanie. Muszę jednak przyznać, że spodziewałam się nieco więcej po tym czasopiśmie, więcej odkrywczych i mniej oczywistych rzeczy, mniej takiego (cytując jedną z dziewczyn z naszej grupy) "pitu-pitu". 


     Zaintersowani mogą [ pobrać pdf ] ze strony wydawnictwa i przejrzeć 42 strony gazety przed jej zakupem.

     A jakie są Wasze odczucia po lekturze "Mollie..."?

KOMENTOWAĆ MOŻNA [ TUTAJ ]